Najnowsze wpisy


lut 07 2004 takie tam....
Komentarze: 1

Ponieważ dotad byly tu mojego kochangeo Misia teksty więc teraz jakis mój... wiem wiem nie sa tak piękne jak Jego..no ale mówi sie trudno.... 

         Zawsze kiedy z jakiegos powodu będzie Ci smutno chcialabym żebys przypomnial sobie o tych cudownych, szczęsliwych dniach ze mną...

Tak jak ja wtedy kiedy Ciebie obok mnie nie ma, lubię sobie po prostu mysleć o Tobie...

Przypominam sobie wtedy te wszystkie wspaniale chwile spędzone z Toba,

te malutkie, a wnoszace tak wiele usmiechu:

Jak chodzilismy na bagry i obejmowales mnie w wodzie...

Jak pierwszy raz szlismy trzymajac sie za ręce...

Jak  przyniosles mi róże na przeprosiny, bo się spózniles :P

Jak przyszedles do mnie o 7.30 rano!!! ;-)

Jak prosiles zebym przebrala sie w czarna sukienkę...

Jak pocalowales mnie po powrocie z obozu...

Jak ogladalismy razem kreskówki...:D

Jak sypalismy sie piaskiem i jarzębinom

Albo

Jak wrzucales mi sliwki za bluzkę...:P

Pamiętam i nigdy nie zapomnę kiedy po raz pierwszy

mnie przytuliles, pocalowales, powiedziales KOCHAM....

Moglabym tak wymieniać bez końca.

Każda z tych chwil i jeszcze wiele innych byla cudowna i każda z nich chcialabym przeżyć jeszcze raz, gdyby tylko dalo się cofnać czas...

Moje serce bije szybko na Twój widok dlatego wiem, że jestes Tym jedynym i wlasciwymi.  Pamiętaj, że w każdym miejscu i o każdej porze kiedy o mnie pomyslisz możesz być pewny że ja też myśle o Tobie!!!

 

Notka na specjalna prozbe Paulinki, która się stęsknila za komentowaniem i męczy inne blogi :)

 

topik : :
lut 01 2004 LINA :D
Komentarze: 3

To sa dedykacje dla Pauliny

Dla naszej dziewczyny

Ona

Jest strasznie zakręcona

Za to Ja lubimy

Za przyjaźń cenimy

Ale może Ja opisze

Więc proszę o cisze

Ma czarne wlosy

Ciemniejsze nisz cienie nocy

Twarz ma wiecznie usmiechnięta

Siostrę walnięta

I to zdrowo ma na rabane

A obie razem sa po...ane

Oczywiscie w tym dobrym znaczeniu

W naszym rozumieniu

Ale wróćmy do opisu

O ile mi wystarczy dlugopisu

Więc

Parę ma ręc

I parę nóg

W ogóle Ja niezle stworzyl Bóg

Używa slów o których nie ma pojęcia

Daje co ma dac i bierze co ma do wzięcia

Bardzo dobrze się z nia czujemy

I my tylko o tym wiemy

Bo ona też traci czas

Oczywiscie że na nas

Oki teraz pozdrowienia

Dla Paulinki i jej mena

Oby nic się nie zmienia

Lecz bylo jeszcze lepiej

A ty Paulinko - mniej grzej        

 Dobra kończe

Bo mi się język placze

                      Maly Mi

 

 

 

 

topik : :
sty 31 2004 Miłosć bez granic...
Komentarze: 0

"Oddaje Ci ma duszę, a z nia milosć bez granic,

Będe Cie na zawsze KOCHAĆ i nie zmienie zdania za nic!

To uczucie we mnie plonie i nigdy nie przestanie.

Na zawsze w moim sercu tylko Ty Kochanie...!" 

topik : :
sty 30 2004 ZMIANY
Komentarze: 1

Tyle się zmienilo

Mnie to strasznie zdziwilo

Nie wiem czy tak sie da

Jak na razie wszystko gra

Bo jestes kolo boku

Gdy cię lepiej poznalem doznalem szoku

Nie wiedzialem że są jeszcze takie dziewczyny

Na początku dziwne oczka glupie miny

Nie marzylem sobie tego

A teraz powiedz mi dlaczego

Jestes kolo boku mego

I nie dopuszczę do ciebie frajera żadnego

Jest lepiej niż sobie marzylem

Jak browar pilem

A jeszcze jedna myslalem

Ale że tak się potoczyly moje uczucia nie wiedzialem

A później twoim chlopakiem się stalem

Zastanawia mnie tylko jedno

Wiem że tak jest na pewno

Ale nie będę tak cudownych chwil niszczyl

Bo z tobą będe 100 lat żyl

Ale czy nie jestes za dobra

Dla mnie taka cudowna

Móglbym tak dalej wymieniać

Ale jak będziesz to czytać to pójdziesz spać

A ja no wlasnie co ja

TeOPeIKa

No i nic

Foto montaż albo pic

Ja cię popsuje

Choć cos do ciebie czuje

Same zle rzeczy ci daje

Tak mi się przynajmniej wydaje

Naprawdę tak mi się zdaje

że się przy mnie zmarnujesz

Może cos do mnie czujesz

Ale ja do ciebie nie pasuje

Ja caly czas po scianach rysuje

W BREKU się psuje

Wielu rzeczy żaluje

I nie chce żalować ciebie

że ze mną się zmarnowalas

A moglas

żyć lepiej o wiele

Dookola sami przyjaciele...

Chyba że wolisz tak żyć jak ja

Jedna tego zaleta

Każdy mnie zna

Ja nie zasluguje  na ciebie

Dzięki tobie czuje się jak w niebie

Wytlumacz mi dlaczego

Wpadlas do życia mego

I zostawiasz po sobie znaki

Kiedys przez to będę odczuwal ciebie braki

Bo nie wieże że ta chwila będzie wieczna

Jak droga mleczna

Ale na pewno nigdy o tobie nie zapomnę

Chyba że wezmę cię jako żonę

Jak nie to mi zostalo

Wytatuowane cialo

Jak by tego bylo malo  

Moje życie stalo

A gdy cię zobaczylem

Na początku nie uwierzylem

Ale moje życie ruszylo

I cos we mnie odżylo

Cos co dawno nie bylo używane

I pod uwagę nie brane

To moje serce z kamienia

Nawet ono się powoli zmienia

To nie jedna zmiana która zaszla w moim życiu

Odkąd cię znalazlem w tym ukryciu

Przynajmniej wiem że komus na mnie zależy jeszcze

że cię pieszczę

że caluje

Od razu się lepiej czuje

Mam nadzieje

że nic naszych uczuć nie rozwieje

że będziemy razem

Nawet jak poklócimy się czasem...                 

 

To jest pierwszy tekst, który napisal dla mnie mój maly slodki Mis. Od tego czasu naprawde dużo się zmienilo...   

topik : :
sty 29 2004 PSZEPŁASZAM SFENSONIE...
Komentarze: 1

Ten tytul wzial sie od dwoch kabaretow :  "Lowcy kropka B" i "Dno". To bylo nasze haslo przewodnie w Zakopanem . Wyjechalismy do Zakopanego na jeden dzien z nasza kochana psiapsiulka Lina no i zaczela sie rzez  i masakra itp. itd. Zaczelismy wprowadzac haos w zycie wszystkich ludzi ktorzy mieli z nami jakikolwiek kontakt,  zaczeli sie zalamywac jak nas zobaczyli ,takich wiesniakow w wielkim miescie hahahahaha... (No bo u nas jak sie np. idzie do Liny to trzeba czas zmienic w zegarku :P). Jak przyjechalismy juz do Zakopanego to poszlismy na obiadek do takiej fajnej knajpki  "kolorowa" (polecamy bardzo) nasz obiadek byl pyszny - byla to oczywiscie pizza!!!!! A po obiadku poszlismy sobie zobaczyc skocznie (Wielka Krokwie ), oczywiscie musielismy wzmocnic nasze sily na powrot wiec napilismy sie piwka regeneracyjnego i sie wrócilismy . Bylismy wtedy pod wplywem  "plynu fizjologicznego zewnetrznego". Po zobaczeniu wielkiej slizgawki dla duzych chlopcow (skoczni) moja myszka zabrala nas na gofry . Jak juz skonsumowalismy to co mielismy zaczelismy sie zastanawiac co zrobimy dalej (hhhhmmmm?????) w koncu Lina wpadla na pomysl zeby pojsc do muzeum z zywymi pajakami i robakami (bylo super mialem patyczaka na rece ). Wracajac  z muzeum zobaczylismy ze w piwniczce gdzie znajdowala sie restauracja jest casting do "galerii twarzy" , byly jaja straszne. Bo oczywiscie Jas i Lina musieli sie zalapac :D Po castingu poszlismy na herbatke, a przy herbatce smialismy sie z tekstu : "Sfensonie - Tak slucham Sfensonie - Mowisz do mnie czy do siebie Sfensonie" . Niestety nie przeszlo nam to tak szybko, wiec przez cala droge do domu to powtarzali ten tekst  w kólko. Najlepsza nazwa knajpki w  Zakopanym to "Goral burger". No i przyszedl czas powrotu. Przeszlismy przez krupowki i na PKS . Jak  wsiedlismy do autobusu to ludzie juz nas mieli dosc, prawie przez cala droge smialismy sie i gadalismy. NO i wreszcie dojechalismy do domu.

Mamy nadzieje ze niedlugo zobaczycie zdjecia z tej wycieczki na naszym blogu (np. jak Lina wcina pizze :D)

A my tam jeszcze oczywiscie wrocimy!!!

BYLO SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  ;)

topik : :