PSZEPŁASZAM SFENSONIE...
Komentarze: 1
Ten tytul wzial sie od dwoch kabaretow : "Lowcy kropka B" i "Dno". To bylo nasze haslo przewodnie w Zakopanem . Wyjechalismy do Zakopanego na jeden dzien z nasza kochana psiapsiulka Lina no i zaczela sie rzez i masakra itp. itd. Zaczelismy wprowadzac haos w zycie wszystkich ludzi ktorzy mieli z nami jakikolwiek kontakt, zaczeli sie zalamywac jak nas zobaczyli ,takich wiesniakow w wielkim miescie hahahahaha... (No bo u nas jak sie np. idzie do Liny to trzeba czas zmienic w zegarku :P). Jak przyjechalismy juz do Zakopanego to poszlismy na obiadek do takiej fajnej knajpki "kolorowa" (polecamy bardzo) nasz obiadek byl pyszny - byla to oczywiscie pizza!!!!! A po obiadku poszlismy sobie zobaczyc skocznie (Wielka Krokwie ), oczywiscie musielismy wzmocnic nasze sily na powrot wiec napilismy sie piwka regeneracyjnego i sie wrócilismy . Bylismy wtedy pod wplywem "plynu fizjologicznego zewnetrznego". Po zobaczeniu wielkiej slizgawki dla duzych chlopcow (skoczni) moja myszka zabrala nas na gofry . Jak juz skonsumowalismy to co mielismy zaczelismy sie zastanawiac co zrobimy dalej (hhhhmmmm?????) w koncu Lina wpadla na pomysl zeby pojsc do muzeum z zywymi pajakami i robakami (bylo super mialem patyczaka na rece ). Wracajac z muzeum zobaczylismy ze w piwniczce gdzie znajdowala sie restauracja jest casting do "galerii twarzy" , byly jaja straszne. Bo oczywiscie Jas i Lina musieli sie zalapac :D Po castingu poszlismy na herbatke, a przy herbatce smialismy sie z tekstu : "Sfensonie - Tak slucham Sfensonie - Mowisz do mnie czy do siebie Sfensonie" . Niestety nie przeszlo nam to tak szybko, wiec przez cala droge do domu to powtarzali ten tekst w kólko. Najlepsza nazwa knajpki w Zakopanym to "Goral burger". No i przyszedl czas powrotu. Przeszlismy przez krupowki i na PKS . Jak wsiedlismy do autobusu to ludzie juz nas mieli dosc, prawie przez cala droge smialismy sie i gadalismy. NO i wreszcie dojechalismy do domu.
Mamy nadzieje ze niedlugo zobaczycie zdjecia z tej wycieczki na naszym blogu (np. jak Lina wcina pizze :D)
A my tam jeszcze oczywiscie wrocimy!!!
BYLO SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)
Dodaj komentarz