Komentarze: 0
"Oddaje Ci ma duszę, a z nia milosć bez granic,
Będe Cie na zawsze KOCHAĆ i nie zmienie zdania za nic!
To uczucie we mnie plonie i nigdy nie przestanie.
Na zawsze w moim sercu tylko Ty Kochanie...!"
"Oddaje Ci ma duszę, a z nia milosć bez granic,
Będe Cie na zawsze KOCHAĆ i nie zmienie zdania za nic!
To uczucie we mnie plonie i nigdy nie przestanie.
Na zawsze w moim sercu tylko Ty Kochanie...!"
Tyle się zmienilo
Mnie to strasznie zdziwilo
Nie wiem czy tak sie da
Jak na razie wszystko gra
Bo jestes kolo boku
Gdy cię lepiej poznalem doznalem szoku
Nie wiedzialem że są jeszcze takie dziewczyny
Na początku dziwne oczka glupie miny
Nie marzylem sobie tego
A teraz powiedz mi dlaczego
Jestes kolo boku mego
I nie dopuszczę do ciebie frajera żadnego
Jest lepiej niż sobie marzylem
Jak browar pilem
A jeszcze jedna myslalem
Ale że tak się potoczyly moje uczucia nie wiedzialem
A później twoim chlopakiem się stalem
Zastanawia mnie tylko jedno
Wiem że tak jest na pewno
Ale nie będę tak cudownych chwil niszczyl
Bo z tobą będe 100 lat żyl
Ale czy nie jestes za dobra
Dla mnie taka cudowna
Móglbym tak dalej wymieniać
Ale jak będziesz to czytać to pójdziesz spać
A ja no wlasnie co ja
TeOPeIKa
No i nic
Foto montaż albo pic
Ja cię popsuje
Choć cos do ciebie czuje
Same zle rzeczy ci daje
Tak mi się przynajmniej wydaje
Naprawdę tak mi się zdaje
że się przy mnie zmarnujesz
Może cos do mnie czujesz
Ale ja do ciebie nie pasuje
Ja caly czas po scianach rysuje
W BREKU się psuje
Wielu rzeczy żaluje
I nie chce żalować ciebie
że ze mną się zmarnowalas
A moglas
żyć lepiej o wiele
Dookola sami przyjaciele...
Chyba że wolisz tak żyć jak ja
Jedna tego zaleta
Każdy mnie zna
Ja nie zasluguje na ciebie
Dzięki tobie czuje się jak w niebie
Wytlumacz mi dlaczego
Wpadlas do życia mego
I zostawiasz po sobie znaki
Kiedys przez to będę odczuwal ciebie braki
Bo nie wieże że ta chwila będzie wieczna
Jak droga mleczna
Ale na pewno nigdy o tobie nie zapomnę
Chyba że wezmę cię jako żonę
Jak nie to mi zostalo
Wytatuowane cialo
Jak by tego bylo malo
Moje życie stalo
A gdy cię zobaczylem
Na początku nie uwierzylem
Ale moje życie ruszylo
I cos we mnie odżylo
Cos co dawno nie bylo używane
I pod uwagę nie brane
To moje serce z kamienia
Nawet ono się powoli zmienia
To nie jedna zmiana która zaszla w moim życiu
Odkąd cię znalazlem w tym ukryciu
Przynajmniej wiem że komus na mnie zależy jeszcze
że cię pieszczę
że caluje
Od razu się lepiej czuje
Mam nadzieje
że nic naszych uczuć nie rozwieje
że będziemy razem
Nawet jak poklócimy się czasem...
To jest pierwszy tekst, który napisal dla mnie mój maly slodki Mis. Od tego czasu naprawde dużo się zmienilo...
Ten tytul wzial sie od dwoch kabaretow : "Lowcy kropka B" i "Dno". To bylo nasze haslo przewodnie w Zakopanem . Wyjechalismy do Zakopanego na jeden dzien z nasza kochana psiapsiulka Lina no i zaczela sie rzez i masakra itp. itd. Zaczelismy wprowadzac haos w zycie wszystkich ludzi ktorzy mieli z nami jakikolwiek kontakt, zaczeli sie zalamywac jak nas zobaczyli ,takich wiesniakow w wielkim miescie hahahahaha... (No bo u nas jak sie np. idzie do Liny to trzeba czas zmienic w zegarku :P). Jak przyjechalismy juz do Zakopanego to poszlismy na obiadek do takiej fajnej knajpki "kolorowa" (polecamy bardzo) nasz obiadek byl pyszny - byla to oczywiscie pizza!!!!! A po obiadku poszlismy sobie zobaczyc skocznie (Wielka Krokwie ), oczywiscie musielismy wzmocnic nasze sily na powrot wiec napilismy sie piwka regeneracyjnego i sie wrócilismy . Bylismy wtedy pod wplywem "plynu fizjologicznego zewnetrznego". Po zobaczeniu wielkiej slizgawki dla duzych chlopcow (skoczni) moja myszka zabrala nas na gofry . Jak juz skonsumowalismy to co mielismy zaczelismy sie zastanawiac co zrobimy dalej (hhhhmmmm?????) w koncu Lina wpadla na pomysl zeby pojsc do muzeum z zywymi pajakami i robakami (bylo super mialem patyczaka na rece ). Wracajac z muzeum zobaczylismy ze w piwniczce gdzie znajdowala sie restauracja jest casting do "galerii twarzy" , byly jaja straszne. Bo oczywiscie Jas i Lina musieli sie zalapac :D Po castingu poszlismy na herbatke, a przy herbatce smialismy sie z tekstu : "Sfensonie - Tak slucham Sfensonie - Mowisz do mnie czy do siebie Sfensonie" . Niestety nie przeszlo nam to tak szybko, wiec przez cala droge do domu to powtarzali ten tekst w kólko. Najlepsza nazwa knajpki w Zakopanym to "Goral burger". No i przyszedl czas powrotu. Przeszlismy przez krupowki i na PKS . Jak wsiedlismy do autobusu to ludzie juz nas mieli dosc, prawie przez cala droge smialismy sie i gadalismy. NO i wreszcie dojechalismy do domu.
Mamy nadzieje ze niedlugo zobaczycie zdjecia z tej wycieczki na naszym blogu (np. jak Lina wcina pizze :D)
A my tam jeszcze oczywiscie wrocimy!!!
BYLO SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)
Dzis moja myszka ukochana ma 16 urodzinki . I zycze jej wszystkiego co tylko sie da. KOCHAM Cie moja Madziu i nigdy nie przestane bo jestes najcudowniejsza laska jaka znam .
Zycze Ci spelnienia marzen i postaram sie je spelnic. Zycze Ci szczescia w zyciu i milosci. Zycze Ci zebys jak najmniej plakala. Zycze Ci jak najmniej problemow. Zycze Ci jak najwiecej usmiechu na twarzy. Zycze Ci wszystkiego co bys Sobie zyczyla i czego ja bym sobie zyczyl.
Chcialas zebym nie byl snem
Teraz jestes mi potrzebna jak tlen
Nawet jak to sen to niech snic mi sie nie przestanie
Bo w mym sercu tylko Ty KOCHANIE
Gdy jestes przymnie blisko
To czuje ze mam wszystko
A jesli cie nie ma
To mi musza wystarczyc marzenia
Kocham Cie na zawsze i nigdy nie przestane
I do konca z Toba zostane
"Maly Mis"
Siema
No wiec jest nas dwoje ja czyli slodki mis i ona moja malutka slodziutka myszka. Jestesmy ze soba od 20.06.03 i jest nam cudownie razem dlatego postanowilismy zalozyc tego bloga i opisywac to co sie dzieje wokól nas. A dzieje sie duzo. Mamy nadzieje ze wam sie spodoba ten blog , oczywiscie to jest poczatek i wprowadzimy wiele zmian, które wkrótce benda widoczne.
Czym jest zycie ?
Czy tylko mym snem ?
Czym sa me zgryzoty ?
Grochem pod poduszka ?
Czym jest ma samotnosca ?
Koldra co spada we snie ?
Czym jestem Ja ?
Moze tylko czyims sennym marzeniem ?
"Maly Mis dla ukochanej Myszki"